Co ma praca rozsiewaczem nawozu do ekoschematów i WPR 2023?

Wiosna za pasem. Gdy tylko podeschną pola, rozpocznie się akcja dożywiania ozimin. W skali kraju są znaczne różnice w zużyciu nawozów mineralnych, związane z odmienną intensywnością produkcji roślinnej.

W województwach: opolskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, dolnośląskim, pomorskim, lubelskim i łódzkim nawożenie mineralne zwykle jest największe. Wg Spisu Powszechnego GUS w 2020 r. wynosiło ono od 190,2 kg do 134,2 kg NPK na 1 ha UR ogółem. Warto dodać, że w stosunku do 2010 r. wzrosło o 10,2%.

W 2020 r. na 1 ha użytków rolnych ogółem zużyto przeciętnie 132,9 kg NPK. Pod uprawy zastosowano 70,4 kg/ha nawozów azotowych i 24,4 kg/ha nawozów fosforowych.

W stosunku do 2010 r. w największym stopniu zwiększyło się zużycie nawozów potasowych – bo o 43,2% – do 38,1 kg/ha. Ciekawe, co pokaże statystyka za 2022 rok, po drastycznej zwyżce cen nawozów  mineralnych. Znając jednak podejście naszych rolników do upraw, które są ich oczkiem w głowie, wielu z nich zainwestowało w pełne nawożenie. Skoro użycie NPK, obok drożejącego paliwa, staje się znaczącym elementem kosztowym prowadzonych upraw, tym więc bardziej należy przyłożyć dużą wagę do oszczędnego gospodarowania tymi środkami produkcji.

Przypominamy więc najistotniejsze zagadnienia podczas przygotowania do pracy ciągnikiem z rozsiewaczem nawozu. To swoisty dekalog: dziesięć zasad pozwalających na oszczędność środków produkcji i optymalizację plonu!

Oto one:

#1. Odpowiednie rozłożenie masy

W nawożeniu nie liczy się uciąg ciągnika, ale efekt i niskie ugniatanie gleby. Dlatego jeżeli jest taka możliwość, do pracy z rozsiewaczem powinien zostać oddelegowany najlżejszy ciągnik z gospodarstwa. Tu kłania się cecha rozkładu masy własnej ciągnika. Na przedniej osi maszyny po zawieszeniu rozsiewacza i jego napełnieniu powinno spoczywać minimum 20-30% całego obciążenia. Maszyny ze stajni CLAAS posiadają rozkład masy 50/50. Jeśli tego typu sprzętem ruszasz do wysiewu nawozów, nie potrzebujesz obciążnika przedniego. Dzięki temu masa całkowita zestawu jest niska, co służy zarówno glebie, jak i oszczędności paliwa.

#2. Stała prędkość WOM

Prędkość WOM podczas wysiewania każdego nawozu powinna być stała. W rozsiewaczach napędzanych typową przekładnią mechaniczną, liczba obrotów silnika przekłada się na liczbę obrotów tarcz rozsiewających. Dla stabilizacji obrotów przydaje się gaz ręczny. W ciągnikach CLAAS znajduje się przycisk pamięci obrotów silnika. Wtedy, zamiast ustawiać gaz ręcznie, można dokładnie za każdym razem, za pomocą tej funkcji włączyć prędkość obrotową silnika, która dokładnie odpowiada prędkości WOM 540 obr/min.

#3. WOM ECO

Gdy mówimy o optymalnej prędkości WOM dla pracy z rozsiewaczem, można wykorzystać również inną funkcję dostępną np. w CLAAS ARION 430. Jest to prędkość WOM ECO. Dzięki czemu obroty silnika zamiast wynosić 1920 obr./min spadną do 1560 obr./min. Wpływa to korzystanie nie tylko na zużycie paliwa, jak również na komfort pracy.

#4. Stała prędkość jazdy

Równomierne rozrzucenie nawozu mineralnego to cel nawożenia. Z tym wiążą się oczekiwane przez rolnika: prawidłowy wzrost roślin oraz osiągany plon. Stabilizacja dawki wysiewowej – osiągnięta przez odpowiednie obroty WOM i dobrą trakcję maszyny – wymagają jeszcze stałej prędkości jazdy ciągnika. Na polu, wiadomo, warunki bywają zmienne: przewyższenia, różna wilgotność podłoża itp.

Maszyna – przy zadanej prędkości jazdy – musi reagować płynnie na te wyzwania. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy będzie dysponować odpowiednim zapasem momentu obrotowego. Przykładowo, w ciągniku CLAAS ARION 470 przy prędkości silnika odpowiadającej obrotom WOM 540 E, ciągnik dysponuje 90% mocy oraz maksymalnym momentem obrotowym.

W zmiennych warunkach wysiewu operatorzy maszyn doceniają ciągniki wyposażone w przekładnie bezstopniowe. W kombinacji z zaawansowanym rozsiewaczem, który sam zmienia dawki, zmienna prędkość nie jest utrudnieniem. Ważne jest by zapewnić stałe obroty silnika, lub ciągły przepływ oleju. W takim przypadku ciągnik z przekładnią bezstopniową pracujący z zaawansowanym rozsiewaczem, zapewnia najbardziej optymalny efekt pracy.

#5. Przejechany dystans

Stały wydatek nawozu z rozsiewacza i zadana prędkość jazdy to podstawowe parametry podczas zabiegu nawożenia. Ale kontroli nigdy za wiele. Należy przecież skalibrować rozsiewacz. Licznik przebytych metrów w ciągnikach CLAAS to wyposażenie standardowe. Znajduje się na słupku A, w postaci kolorowego wyświetlacza i przycisku resetującego.

#6. Stabilizacja TUZ

Rozsiewacz głównie zawieszony jest na TUZ. Ramiona trójpunktowego układu zawieszania mogą pozostawać niezablokowane, powodując kołysanie rozsiewacza. To rzutuje na jakość procesu rozsiewania nawozu. Nawet małe wahania ciągnika przekładają się duże różnice w rozłożeniu nawozu. Gdy wyruszasz w pole z rozsiewaczem zaczepionym na TUZ pamiętaj o prawidłowej regulacji stabilizatorów TUZ.  W rozwiązaniach CLAAS występują dwa rodzaje stabilizatorów: manualne oraz automatyczne. Podczas pracy – obydwa powinny być w pozycji zablokowanej.

#7. Amortyzacja TUZ

Niezależnie od stabilizacji TUZ w zakresie wyeliminowania ruchów na boki, ważne jest ograniczenie jego ruchów pionowych. To nie jest już kwestia regulacji, ale parametrów technicznych TUZ. Uspokajamy użytkowników TUZ z CLAAS. Ciągniki tej marki premium są wyposażone fabrycznie w amortyzację, która redukuje drgania pionowe podnośnika.

#8. Widoczność

Kierowanie ciągnikiem podczas precyzyjnych prac agrotechnicznych, w tym nawożenie –najlepiej powierzyć układom nawigacji GPS. Bez systemu nawigacji operator maszyny zdany jest tylko na swoje zmysły – na to, co widzi.

Kluczowa jest widoczność na przednie koła podczas jazdy po ścieżkach technologicznych. Dobrze zaprojektowany ciągnik umożliwia kierowcy kontrolowanie widoczności prowadzonej maszyny we wszystkich kierunkach. Kto jechał ciągnikami CLAAS doceni szyby bez poprzeczek, zminimalizowane słupki boczne, ukrycie rury wydechowej za jednym ze słupków oraz przede wszystkim – doskonałą widoczność do przodu i do tyłu. Zarówno w dzień, jak i w nocy – przy użyciu odpowiednio zaprojektowanego systemu oświetlenia.

#9. Opcje dodatkowe

Współczesne ciągniki wyposażone są w wiele przydatnych funkcji, pozwalających zoptymalizować prace polowe, w tym nawożenie. To nie tylko rozwiązania mechaniczne, jak np. hydrauliczne górne cięgno – które poprawia komfort podłączania oraz ustawiania zaczepianego sprzętu. W ofercie CLAAS to także bogate wyposażenie w systemy telematyczne. Szerzej – kliknij tutaj…

#10. Gleba, twój warsztat

Na koniec dodajmy, że wszystko, co zbierasz i sprzedajesz z pola, zawdzięczasz nie nawozom, nie opadom – ale glebie. To Twój kapitał. Niestety, od lat w Europie i w Polsce postępuje degradacja gleb, w związku z nagminną monokulturą – najczęściej kukurydzianą oraz niewprowadzaniem właściwej ilości materii organicznej. Cóż, obornika coraz mniej, a i słoma nie zostaje na polu…

Komisja Europejska bije na alarm, stąd w nowym rozdaniu pieniędzy Wspólnej Polityki Rolnej od stycznia 2023 r., premiowane będą takie zabiegi agrotechniczne, które sprzyjają odbudowie próchnicy. To ekoschematy. Rozwiązania w ciągnikach CLAAS umożliwiają optymalnie wykorzystać technikę, aby gospodarzyć w zgodzie z naturą i osiągać największe zyski!

 

Źródło: CLAAS