W jednym z zaprzyjaźnionych gospodarstw rolnych w woj. Kujawsko-Pomorskim pracuje największy, dostępny na polskim rynku przyczepiany opryskiwacz marki Hardi – model Commander 7000l. W ramach cyklu „Prosto z pola” prezentujemy relację filmową z pracy tego giganta.

 

Prezentowany opryskiwacz posiada zbiornik o pojemności 7000 litrów oraz belkę roboczą typu TWIN FORCE o szerokości 30 m, wyposażoną w rękaw powietrzny. Firma Hardi podkreśla, że ten typ belki zapewnia minimalne znoszenie oprysku oraz minimalne użycie wody i środków ochrony roślin. Właściciel Commandera mimo zróżnicowanych opinii wśród użytkowników ocenia pozytywnie oprysk z rękawa. Podkreślił także przydatność funkcji AutoSectionControl, która jest w pełni automatycznym systemem GPS otwierającym lub zamykającym poszczególne sekcje, gdy zachodzi taka potrzeba.

 

W opinii właściciela Hardi Commander 7000l to solidny i wydajny opryskiwacz, chociaż na podstawie doświadczenia z innymi opryskiwaczami, pewne elementy konstrukcyjne mogłyby być lepiej rozwiązane. Uwagi dotyczą głównie zwrotności tej olbrzymiej maszyny, której masa własna z pustym zbiornikiem wynosi przeszło 6 ton. Prezentowany opryskiwacz posiada również spore zapotrzebowanie na moc ciągnika. John Deere 6150R (moc: 150 KM) ma co robić, współpracując z wielkim Commanderem. Jak relacjonował operator, będąc w pełni zatankowanym, podczas jazdy pod wzniesienia przy uruchomionym napowietrzaniu rękawa belki czuć niedosyt mocy – 200 KM byłoby w sam raz.

 

hqdefault Commander 7000l   największy opryskiwacz przyczepiany firmy HARDI

 

 

M.K. (MDF)