Twoje gospodarstwo musi rozwijać się cały czas – tak samo jak Twoje plony. Zbita gleba oznacza słabsze plony, ale jest sposób, żeby to zmienić już w pierwszym przejeździe? Głębosz Rolmako U 602 rozbija twardą warstwę gleby, poprawia jej strukturę i daje roślinom przestrzeń, której potrzebują do rozwoju.
Maszyna dostępna jest w wersjach od 2 do 7 zębów. Każdy z nich to kawał solidnej części – hartowana stal, trwałe dłuto HARDOX i specjalny wałek, który chroni przed szybkim zużyciem. Co ciekawe – zęby są ustawione w jednej linii, a nie w kształcie litery V, co pozwala uzyskać lepsze efekty w spulchnianiu gleby.
Podstawową z dostępnych konfiguracji są systemy zabezpieczeń: klasyczny – ze śrubą zrywalną, która łamie się przy uderzeniu w przeszkodę, oraz nowoczesny – hydrauliczny non-stop. Ten drugi działa bez przerwy – kiedy ząb natrafi na kamień, odchyla się omijając przeszkodę, a następnie wraca do domyślnej pozycji. To wybór dla tych, którzy cenią sobie pracę bez postoju i bez stresu. Na życzenie można maszynę doposażyć w tylne wały. Co więcej, dzięki tylnemu zaczepowi można dołączyć inne narzędzie i wykonać dwa zabiegi w jednym przejeździe.
W jakich sytuacjach warto użyć głębosza? Jeśli widzisz problemy z wsiąkaniem wody w ziemię to zdecydowanie najwyższy czas. Uniemożliwia to zbita przez przejazdy maszyn gleba. Głębosz poprawia przepuszczalność, napowietrza glebę i pozwala nawozom dotrzeć głębiej. To wszystko przekłada się na mocniejsze korzenie, wyższe plony i zdrowsze rośliny.
U 602 to kawał porządnej maszyny! Jest ciężka, solidna i przygotowana na najcięższe warunki. Dzięki mocnej konstrukcji nie trzeba jej dodatkowo dociążać. Jest gotowa do pracy z nowoczesnymi ciągnikami i daje radę tam, gdzie inne maszyny zawodzą.
Dowiedź się więcej o maszynach, które pomogą twojemu gospodarstwu wejść na wyższy poziom na stronę producenta –www.rolmako.pl
