Znaczny wzrost sprzedaży przyczep rolniczych w lipcu

Sprzedaż przyczep poszybowała w górę. W lipcu zarejestrowano 1075 sztuk. To wynik lepszy od czerwcowego aż o 54 proc. Rezultat ten to także 11 proc wzrostu w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego – informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy.

Od początku roku zarejestrowano już 3889 nowych przyczep rolniczych. Niemal 28 proc. tego wyniku to zasługa lipcowej sprzedaży. To doskonały rezultat, który z całą pewnością ucieszył producentów. Sezon żniw i wysokie plonowanie zbóż stymulują rolników do zakupu przyczep. Ci, którzy nie zdążyli tego zrobić przed sezonem dokonują zakupów teraz. Widać, że w związku ze sprzyjającą aurą, wzrosło zapotrzebowanie na przyczepy o dużej ładowności, po które nabywcy nie sięgali wcześniej tak chętnie – mówi Mariusz Chrobot, z firmy Martin & Jacob.

Na podium bez zmian

Wzmożoną sprzedaż odnotowali niemal wszyscy producenci. Układ sił został zachowany. Tradycyjnie już, na najwyższym stopniu podium zameldował się Pronar. W tym miesiącu zarejestrowano 361 przyczep pochodzących od producenta z Narwi. To aż o 40 proc. więcej niż w czerwcu. W porównaniu z lipcem 2013 roku sprzedaż Pronaru wzrosła o 10 proc. Na drugim miejscu, podobnie jak przed miesiącem, uplasował się Metaltech. Tym razem producent z Mirosławca sprzedał 168 nowych przyczep (o 7 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego). Tuż za wiceliderem, ze stratą siedmiu sztuk, ulokował się w lipcu Metal-Fach. Taki rezultat, w porównaniu rokiem poprzednim, oznacza dla producenta z Sokółki wzrost sprzedaży o 39 proc. Powodzeniem cieszyły się również przyczepy producentów spoza pierwszej trójki. Wielton i Zasław wypuścili na rynek odpowiednio 96 i 95 nowych przyczep rolniczych.

Duże przyczepy na duże plony

Lipcową sprzedaż napędzały przyczepy duże, przede wszystkim te o ładowności 10000 -12999 kg. Zarejestrowano ich aż 384 sztuki (o 127 sztuk więcej niż w czerwcu i 13 sztuk mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego). Drugie pod względem popularności – 204 rejestracje – okazały się w lipcu przyczepy o tonażu 13-17 T. Jest to wynik o jedną sztukę lepszy, niż ten osiągnięty w poprzednim roku. Biorąc jednak pod uwagę dane z czerwca, sprzedaż w tym segmencie wzrosła o 92 proc. Nieco gorzej sprzedawały się w lipcu przyczepy o ładowności 8000-8999kg. Łącznie zarejestrowano ich 197 sztuk (o 81 jednostek więcej niż w lipcu 2013 roku).

Mazowieckie poza podium

Podobnie jak w czerwcu, tak i w lipcu, przyczepy najlepiej sprzedawały się Wielkopolsce. W tym miesiącu licznik rejestracji zatrzymał się tam na 195 sztukach (o 64 więcej niż przed rokiem). Z drugiego miejsca, poza podium, spadło województwo mazowieckie. Jego miejsce zajęło w lipcu Lubelskie, gdzie sprzedano 125 nowych przyczep. W województwie łódzkim, które w tym miesiącu wskoczyło na trzecią lokatę, zarejestrowano 117 sztuk (o 48 więcej niż w lipcu 2013 roku).

Sprzedaż nowych przyczep rolniczych w lipcu 2014 (mierzona liczbą rejestracji)

Marka

Liczba przyczep rolniczych w lipcu

Udział rynkowy %

Zmiana proc. w stosunku do 2013 r. [Lip14-Lip13]

PRONAR

361

33,58%

10,06%

METALTECH

168

15,63%

7,01%

METAL-FACH

161

14,98%

38,79%

WIELTON

96

8,93%

2,13%

ZASŁAW

95

8,84%

0,00%

AGROMET PILMET

43

4,00%

16,22%

SIPMA

19

1,77%

72,73%

URSUS

16

1,49%

-15,79%

MAR-POL

13

1,21%

 

FLIEGL

13

1,21%

30,00%

POZOSTAŁE

90

8,37%

-9,09%

 

1075

100,00%

10,71%

AgriTrac 2005-2014

Sprzedaż nowych przyczep rolniczych od stycznia do lipca 2014 (mierzona liczbą rejestracji)

Marka

Liczba przyczep rolniczych od początku roku

Udział rynkowy %

Zmiana proc. w stosunku do 2013 r. [narastająco od początku r.]

PRONAR

1358

34,92%

4,70%

METAL-FACH

568

14,61%

7,58%

METALTECH

525

13,50%

12,18%

WIELTON

365

9,39%

11,28%

ZASŁAW

297

7,64%

-20,80%

AGROMET PILMET

127

3,27%

-30,98%

URSUS

90

2,31%

172,73%

POMOT

57

1,47%

-9,52%

MAR-POL

55

1,41%

71,88%

MEPROZET

54

1,39%

-40,00%

POZOSTAŁE

393

10,11%

-87,07%

 

3889

100,00%

-39,58%

AgriTrac 2005-2014

źródło: Martin&Jacob