Barszcz Sosnowskiego – niegasnący problem

Rośliny inwazyjne są najczęściej obcymi gatunkami wprowadzonymi do naturalnych siedlisk i stanowią bardzo duże zagrożenie dla miejscowej roślinności, która w krótkim czasie nie potrafi skutecznie przeciwstawić się bardzo silnej konkurencji. Wśród tych roślin jest barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi Manden), który na dobre zadomowił się w polskich warunkach, opanowując coraz większe powierzchnie.

 

Heracleum sosnowskyi do Europy został sprowadzony jako roślina ozdobna w XIX wieku. Od tamtego czasu rozprzestrzenił się na rozległych obszarach Europy środkowej i wschodniej, gdzie jest traktowany jako roślina inwazyjna. W Rosji (dawne ZSRR) został on wprowadzony do uprawy w 1947 roku, jako pasza dla bydła ze względu na wysoki poziom plonowania oraz wysoką zawartość białka i węglowodanów. W Polsce barszcz Sosnowskiego po raz pierwszy pojawił się w 1958 r. jako nowa roślina paszowa. Próby żywienia bydła kiszonką z barszczu, prowadzone w latach 1960 – 1970 w Państwowych Gospodarstwach Rolnych nie powiodły się ze względu na niechęć zwierząt do nowej paszy oraz jej niebezpieczne oddziaływania na przewód pokarmowy. Pod koniec lat 70 XX wieku zaczęto wycofywać się z tych upraw, ale niestety doszło już do niekontrolowanego rozprzestrzenienia się roślin poza pola uprawne. W krótkim czasie roślina ta opanowała tereny ruderalne wzdłuż dróg, torów kolejowych i cieków wodnych. Zjawisko to zagroziło nawet równowadze ekologicznej

 

Biologia rośliny

Heracleum sosnowskyi to roślina dwuletnia, w pierwszym roku wytwarza rozetę, w drugim roku pędy nasienne i po wydaniu nasion zamiera. Zdarza się jednak, że z niektórych rozet nie wyrastają pędy, rośliny wytwarzają owoce później niż w drugim roku wegetacji, stając się roślinami wieloletnimi. Barszcz Sosnowskiego jest rośliną zielną, byliną o grubej, głęboko bruzdowanej łodydze o średnicy do 12 cm. Łodyga ma 3 – 6 międzywęźli, rozgałęzia się na szczycie a wewnątrz jest pusta. Roślina w naszych warunkach klimatycznych osiąga od 3,5 do ponad 4 m wysokości. Ma silny korzeń palowy mogący sięgać do głębokości 2 m oraz duże podzielone liście o średnicy od 1 do 1,5 m. Kwiatostan tworzą olbrzymie baldachy o średnicy ponad 50 cm, złożone z kilkudziesięciu mniejszych baldaszków, posiadające często do 20 tys. kwiatów. Owocem jest rozłupka, rozpadająca się po dojrzeniu na dwie płaskie niełupki koloru oliwkowego. Jedna roślina potrafi wykształcić do 40 tys. nasion.

 

Szkodliwość

Barszcz Sosnowskiego jest jednym z najgroźniejszych gatunków inwazyjnych z uwagi na swoje niebezpieczne właściwości parzące, gdyż zawiera olejki lotne, które w kontakcie ze skórą, pod wpływem promieni słonecznych, powodują silne oparzenia i rany oraz długo nie znikające blizny. We włoskach znajdujących się na liściach i łodygach występują olejki eteryczne zawierające związki pochodnych kumaryny, które przenikając przez skórę wywołują silny efekt fotouczuleniowy. Bolesne oparzenia występują zwykle z opóźnieniem dopiero po upływie kilku godzin od kontaktu z rośliną. Największe zagrożenie poparzenia występuje w okresie kwitnienia i owocowania barszczu i wzrasta przy upalnej pogodzie, a na szczególne niebezpieczeństwo narażeni są alergicy i dzieci.

Dodatkowym zagrożeniem ze strony tej rośliny jest ograniczanie bioróżnorodności naturalnych siedlisk, gdyż tworzy ona liczne populacje, ograniczając w ten sposób przestrzeń życiową gatunkom roślin, którym biologia nie pozwala na konkurencję z tak okazałą rośliną.

 

Metody zwalczania

            Najprostszą metodą zwalczania Heracleum sosnowskyi jest niszczenie mechaniczne. Najskuteczniejsze jest niszczenie roślin jednorocznych jesienią, ponieważ w tym okresie łatwo jest rozpoznać tę roślinę po silnych, dorodnych rozetach. Niszczenie roślin może polegać na ręcznym (ochrona dłoni przy użyciu rękawic) usuwaniu przy pomocy motyk lub sprzętu specjalistycznego.

Niszczenie mechaniczne można prowadzić również w drugim roku wegetacji, gdy wyrastają pędy. Zabiegi te należy wykonać przed owocowaniem, najlepiej tuż przed lub w trakcie kwitnienia. Powszechną i skuteczną metodą jest wykaszanie (2 – 4 zabiegi w ciągu sezonu). Częste koszenie powoduje „zmęczenie” roślin i ich eliminację. Metoda ta wymaga jednak konsekwentnego stosowania przez szereg lat.

Możliwa jest również walka chemiczna przy użyciu środków nieselektywnych, przeznaczonych do zwalczania zbędnej roślinności – zgodnie z instrukcją stosowania tych środków. Zabiegi chemiczne wykonać można w trzech terminach:

– wiosną do połowy maja na siewki (do fazy rozety);

– wczesnym latem, od czerwca, w okresie wytwarzania pędów kwiatowych, do początku kwitnienia;

– późnym latem do jesieni, gdy rośliny osiągną fazę dobrze rozwiniętej rozety (wysokość roślin od 15 do 35 cm);

– późnym latem do jesieni, na osobniki wieloletnie, gdy rośliny zaczynają gromadzić substancje pokarmowe w korzeniach.

Nad skutecznym chemicznym zwalczaniem barszczu Sosnowskiego prowadzone były badania w IUNG Puławy – Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli we Wrocławiu. W wyniku tych badań po zastosowaniu samego glifosatu, zwykle w trakcie dalszej wegetacji obserwowano ponowne odrastanie roślin, natomiast bardzo wysoką skuteczność zwalczania tego gatunku zaobserwowano po zastosowaniu mieszaniny substancji aktywnej glifosatu z flazasulfuronem (Roundup 360 SL + Chikara 25 WG).

            Barszcz Sosnowskiego nie jest wpisany na listę roślin kwarantannowych i nie może być zwalczany z urzędu, natomiast został umieszczony na liście gatunków obcych i nie może być wprowadzany do środowiska przyrodniczego. O zakresie i metodzie zwalczania tej rośliny decyduje posiadacz działki, na której występuje ognisko barszczu Sosnowskiego. Jednostki Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa prowadzą monitoring tego gatunku.

 

 

Źródło: PODR Szepietowo